Przejdź do treści

RODO w przedszkolu – w czym się przejawia?

RODO, czyli europejskie Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych obowiązuje w Polsce od 25 maja 2018 roku. W związku z tym zostały wdrożone w życie nowe przepisy w zakresie ochrony danych osobowych, które dotyczą nawet działalności przedszkolnej. Dlaczego i w jaki sposób przedszkole dostosowały się do RODO?

Dane osobowe w przedszkolach

Każde przedszkole, podobnie jak i inne placówki oświatowo-wychowawcze, gromadzą i przetwarzają dane osobowe – o swoich wychowankach i ich rodzicach. Dlatego konieczne było wprowadzenie w zakresie ochrony danych osobowych w przedszkolach odpowiednich przepisów RODO. Przed 25 maja 2018 roku nie przykładano zbyt dużej uwagi do tego, jak przechowywane są dane osobowe przedszkolaków, choć pewne standardy ochrony istniały. Teraz jest zupełnie inaczej. Na każdym kroku w polskich przedszkolach można zobaczyć zmiany, jakie wprowadziło RODO.

Bez nazwisk i wizerunku

Już wchodząc do szatni w przedszkolu, zauważymy, że jest inaczej. Obecne na szafeczkach imiona i nazwiska dzieci, do których należą, są już przeszłością. Przy szafce jest tylko imię dziecka i pierwsza litera nazwiska albo numer przyporządkowany danemu przedszkolakowi – opcjonalnie obrazek, który z łatwością zapamięta.
Podczas pierwszych zebrań rodziców w przedszkolach w roku szkolnym 2018/2019 nauczyciele musieli wręczyć im formularze zgody na przetwarzanie danych osobowych. Są one zbierane zawsze dobrowolnie i w każdym momencie, w korespondencji do wytycznych RODO, mogą być odwołane. Mowa tu między innymi o zgodzie np. na publikowanie na stronach internetowych przedszkola zdjęć dzieci.

Oprogramowanie w przedszkolu

W dzisiejszych czasach wszystkie dane osobowe są przechowywane w komputerach, w odpowiednich bazach danych, zamiast w archiwach papierowych. Tak też jest w przedszkolach. Minimum wymaganym przez RODO jest solidne zabezpieczenie danych cyfrowych – danych osobowych, poprzez wykorzystanie programów antywirusowych i antyszpiegowskich. Nie można dopuścić do tego, aby dostęp do danych dzieci i ich rodziców został uzyskany przez osoby kompletnie do tego celu niepowołane.