Przejdź do treści

Twoje dziecko pyta o wszystko? To dobry znak!

Każdy rodzic z czasem musi zmierzyć się z pytaniami swojego dziecka. Maluszek początkowo pyta o wszystko, co go otacza i intryguje. Pierwsze pytanie dziecka psycholodzy uznają za początek jego samodzielnej myśli. Pierwotnie pytanie powstaje mimo woli, a z czasem zaczyna być intencjonalne. Pomijając jednak tę kwestię, fakt zadawania pytań przez dziecko jest bardzo dobrym znakiem! Dlaczego?

Pierwsze pytania dziecka

Mniej więcej na początku edukacji przedszkolnej, kiedy dziecko ma 2,5-3,5 roku zaczynają pojawiać się proste pytania typu „kto” lub „co”. Oczywiście ma to miejsce zawsze wtedy, gdy nie występują jednocześnie zaburzenia mowy u dziecka. Po 3. roku życia pociecha zaczyna tworzyć i inne pytania, takie jak „gdzie” i „dlaczego”. Ich liczebność wzrasta aż do 7 roku życia.

Głód wiedzy u dziecka

To, że nasza pociecha pyta albo nawet ma manię pytania, a jego zapytania mogą być kłopotliwe dla rodzica, nie powinno budzić naszych obaw. Wręcz przeciwnie, z takiego rozwoju dziecka każdy rodzic powinien być dumny, ponieważ to oznaka, że nasza pociecha interesuje się tym, co ją otacza. Ma głód wiedzy wynikający między innymi z dynamicznego rozwoju wszystkich sfer rozwojowych. Zadawanie pytań należy uznać za naturalną potrzebę do poznawania otaczającego go świata, który budzi ciekawość i zainteresowanie. Pytania pozwalają pobudzić dziecko do obserwowania, stają się narzędziem poznawczym i są wyrazem tego, że dziecko zaczyna zauważać rozbieżność pomiędzy tym, co już mu wiadomo, a czego doświadcza np. w przedszkolu lub podczas spacerów i na placach zabaw.

Na podstawie pytań dziecka można zdiagnozować, czy maluch ma problem i czego on dotyczy. Są one wskaźnikiem rozwoju poznawczego. Na podstawie wykorzystywanych podczas rozmowy przez syna czy córkę zaimków i przyimków można z czasem określić jego rozwój gramatyczny.

Jak powinien zachować się rodzic?

Wiemy, że słowotok dziecka i nieustanne, często najdziwniejsze pytania, mogą budzić rozdrażnienie i zniecierpliwienie u rodziców, ale nigdy nie powinniśmy ograniczać takiej aktywności pociechy. Każde pytanie wymaga od rodzica uwagi i udzielenia możliwie jak najlepszej odpowiedzi, dopasowanej do możliwości poznawczych dziecka.