Przejdź do treści

Kiedy jest najlepszy czas na wizytę z dzieckiem u logopedy?

1Błędem jest postrzeganie logopedy tylko jako specjalisty od jąkania i nieprawidłowej wymowy. Dlatego rodzice często wybierają się do niego dopiero w przedszkolu lub jeszcze gorzej – w szkole podstawowej, kiedy dziecko ma już poważne problemy z mówieniem. Kiedy zatem warto wybrać się do logopedy i skonsultować z nim swoją pociechę?

Logopeda dla noworodka?

Wydaje się absurdalne, aby logopeda pracował z nowo narodzonym dzieckiem czy z niemowlakiem, niemniej wśród przedstawicieli tej profesji pojawiają się opinie, że jest to jak najbardziej wskazane ponieważ specjalista może ocenić potencjał dziecka do rozwoju mowy w przyszłości. Diagnozuje on budowę aparatu artykulacyjnego, w tym wargi, język i długość wędzidełka podjęzykowego.

Im wcześniej rozpocznie się korygowanie istniejących wad wymowy i wad zgryzu, tym łatwiej będzie je usunąć, przez co dziecko będzie łatwiej uczyło się mówić i czytać. Półroczne dziecko według logopedy powinno reagować już na swoje imię, a jeśli tak nie jest, warto je konsultować z ekspertem.

Kiedy do logopedy z większym dzieckiem?

Rozwój mowy trwa co najmniej kilka lat i jest naturalnym etapem dla dziecka. Nie każdy maluch zaczyna mówić swoje pierwsze słowa w tym samym czasie. Niemniej przyjmuje się, że wizyta u logopedy jest wskazana, jeśli dwulatek wyraźnie nie rozumie, co się do niego mówi i nie wykonuje żadnych poleceń. Będzie ona potrzebna gdy dziecko ma bardzo cichy głos, chrapliwy lub nosowy lub używa tylko kilku, tych samych słów. Logopeda na tym etapie rozwoju może pomóc dziecku w rozwoju mowy, sugerując rodzicom wykonywanie z nim pewnych zestawów ćwiczeniowych.

U dziecka w wieku 3 lat powinno niepokoić to, że wysuwa język między zęby w trakcie mówienia, co może sugerować dyskomfort w jamie ustnej z konkretnego powodu. Wizyta u logopedy przyda się, gdy dziecko często powtarza wyrazy w zdaniach, nie rozumie poleceń oraz wsuwa język między zęby przy wypowiadaniu takich głosek jak t, d, n, l, ś, ź, ć i dź.

Przedszkolak w wieku lat 4 powinien już sprawnie korzystać z aparatu mowy, dlatego jeśli nadal źle wymawia „f” i „w”, albo „p” i „b”, myląc je ze sobą, albo nie potrafi wymówić głoski „r”, logopeda zwróć na to uwagę i podejmie kroki mające na celu korygowanie wady wymowy.

Nigdy nie należy straszyć naszego syna lub córkę wizytą u logopedy, ponieważ będzie się jej bać. Tymczasem z jego perspektywy może być to doskonała zabawa i szansa na to, aby w przyszłości prawidłowo mówić.