Małe dzieci szybciej uczą się obsługi tabletu, smartfona czy komputera, niż czytania i pisania. To fakt i znak naszych czasów. Szybko maluchy oswajają się z nowoczesnymi urządzeniami elektronicznymi, przez co zyskują ułatwiony dostęp do sieci internetowej, a opublikowane tam treści, w przeważającej większości, nie są przeznaczone dla nich. Z tego względu internet może stanowić poważne zagrożenie dla przedszkolaka. W czym może się to przejawiać?
Niecenzuralne wyrazy
Przedszkolaki szybko chłoną wiedzę i wszystko, co słyszą. Dlatego zagrożeniem dla ich rozwoju psychicznego może być kontakt z wszechobecnymi w internecie wulgaryzmami, przemocą słowną, szkalowaniem innych ludzi itp. Nawet jeśli dziecko szuka w sieci jedynie dziecięcych piosenek i bajek, to w wielu popularnych serwisach audiowizualnych może natrafić na przykład na „bajki dla dorosłych”, czyli przerobione bajki z treścią nieprzeznaczoną dla ich uszu.
Pornografia i przemoc
Dokładnie w tym samym schemacie poszukiwania przez dziecko treści dla najmłodszych w serwisach internetowych i wyszukiwarkach, maluch może natrafić na treści pornograficzne i na przemoc. Zdjęcia, filmiki i obrazki o takiej tematyce są dostępne dosłownie wszędzie.
Niebezpieczne treści
Instrukcja, jak połknąć kapsułkę do zmywarki lub pralki, jak wyprodukować narkotyki czy materiały wybuchowe w domu, a nawet jak popełnić skutecznie samobójstwo. To wszystko i o wiele więcej niebezpiecznych treści można znaleźć w internecie. Nie narażajmy więc na to swoich dzieci.
Pedofilia
Starsze przedszkolaki i dzieci, które opanowały już sztukę pisania, mogą być aktywnymi użytkownikami czatów dyskusyjnych i serwisów społecznościowych. Stają się celem pedofilii, którzy dążą do zaaranżowania spotkania sam na sam z dziećmi, podszywając się pod ich rówieśników. Trzeba kategorycznie zabronić dziecku umawiania się z wirtualnymi przyjaciółmi i uczulić na ten problem.
Blokowanie niewłaściwych treści
Istnieją specjalne aplikacje i programy, które pozwalają na ustawianie blokad bezpieczeństwa i blokad rodzicielskich na urządzeniach elektronicznych – komputerach, tabletach, smartfonach, a nawet telewizorach z Wi-Fi. Udaremnimy więc ryzyko, że dziecko zacznie przeglądać strony pornograficzne i inne, nieodpowiednie dla niego materiały.
Najważniejsza jednak prócz blokad jest edukacja i dzieci i dorosłych. Musimy być świadomi istniejących zagrożeń, aby móc im skutecznie przeciwdziałać. Rozmowa z dzieckiem, wyjaśnianie mu, w czym tkwi ryzyko surfowania po internecie, to najlepsze z możliwych rozwiązań.