Przejdź do treści

Jak utrzymywana jest dyscyplina w przedszkolu?

15419283_10207770018871411_1480620879_oPrzedszkole kojarzy nam się zwykle z miejscem, w którym jest gwarno i tłoczno, zwłaszcza w godzinach przedpołudniowych, gdy wszystkie dzieci są w swoich salach. Jak nauczyciele w takiej placówce mogą utrzymać dyscyplinę wśród kilkulatków o zupełnie odmiennych charakterach?

Dyscyplina jako poczucie bezpieczeństwa

Błędem jest postrzeganie pojęcia dyscypliny jako narzucania siłą swojej woli innym. Nie o to chodzi w przypadku wychowywania dzieci. Dyscyplina jest ustanawianiem i konsekwentnym utrzymywaniem pewnych ram postępowania dla dzieci. Dzięki niej wiedzą, co jest dobre, a co złe, jak mają się zachowywać w konkretnych sytuacjach, aby nie robić sobie i innym krzywdy. Nauczyciele w przedszkolu nie utrzymują dyscypliny wśród dzieci karami cielesnymi – jest to surowo zabronione. Dobry pedagog, który ma doświadczenie w pracy z dziećmi i odpowiednie kompetencje nie potrzebuje uciekać się do takich sposobów, w żadnym przypadku.

Dla dziecka dyscyplina jest czymś, co daje poczucie bezpieczeństwa, stałości i stabilności. Wielu pedagogów dziecięcych wysuwa nawet teorię, że bez niej dziecko będzie czuło się zagubione, sfrustrowane i niepewne tego, co go czeka.

Jak wyrobić posłuch u dzieci?

W idealnej sytuacji dzieci w przedszkolu za każdym razem słuchają nauczycieli i wykonują perfekcyjnie ich polecenia. Niestety, kiedy w grę wchodzą emocje, nawet najbardziej posłuszne dziecko może zacząć kłócić się z innym, podnosić głos, płakać i nie słuchać nauczyciela. W takiej sytuacji tylko spokój może skłonić dziecko do zmiany zachowania. Krzyk, potrząsanie dzieckiem czy inne, podobne zachowania ze strony nauczycieli nie przyniosą oczekiwanych skutków. Przedszkolaki uznają wówczas, że krzyczenie jest akceptowalną formą wyrażania własnego zdania. Im głośniej ktoś krzyczy, tym większy posłuch ma u innych. Takich postaw nauczyciele w przedszkolu nie powinni wyrabiać u swoich podopiecznych.

Nauczyciel musi uczynić wszystko, aby w każdej sytuacji umieć utrzymać swoje nerwy na wodzy. Przeszkolenie pedagogiczne, wiedza z zakresu wychowania wczesnoszkolnego w połączeniu z doświadczeniem w pracy w takiej placówce oraz indywidualnymi cechami sprawiają, że może on właściwie kierować zachowaniem przedszkolaków. Może utrzymywać dyscyplinę za pomocą systemu kar i nagród, np. poprzez tablicę motywacyjną. Dzieci lubią rywalizować ze sobą, dlatego taki tryb motywowania ich do dobrego zachowania jest jak najbardziej wskazany. Jeśli już dziecko jest karane, to tylko za rzeczywiście nieprawidłowe postawy – agresję, uderzenie drugiego dziecka i tym podobne. Kara może polegać na odseparowaniu go od innych dzieci, np. poprzez posadzenie przy pustym stoliku.