Każdy wyjazd z dzieckiem, czy to tylko na weekend, czy na tygodniowe wczasy nad morzem lub pobyt za granicą, musi być poprzedzony przygotowaniami bagażu. Rodzice powinni zabrać dla dziecka wszystkie niezbędne rzeczy, w tym apteczkę. Nigdy nie wiadomo, co przydarzy się w drodze lub na miejscu pobytu. Jakie elementy powinny wejść w skład obowiązkowej apteczki dla najmłodszych podróżników?
Jak przystąpić do pakowania apteczki?
Mówi się, że przezorny zawsze jest ubezpieczony, a podczas wakacji z dzieckiem to stwierdzenie nabiera całkiem realnego wymiaru. Dziecko łatwiej ulega przeziębieniom niż osoba dorosła, może mieć problemy żołądkowe, albo poparzenia słoneczne, jeśli nie będziemy w porę stosować kremów z wysokim filtrem. Upadki i urazy prowadzą do zdarcia skóry, co też wymaga interwencji „domowej pielęgniarki” czyli mamy lub taty.
Apteczkę najlepiej umieścić w jednej torbie – kosmetyczce z nieprzemakalnym dnem. W takim opakowaniu nawet wylanie jednego z płynnych leków nie spowoduje, że cały bagaż będzie nim przesiąknięty.
Metodyczne pakowanie apteczki dobrze jest rozpocząć na co najmniej kilka dni przed wyjazdem. Mamy wtedy wystarczająco dużo czasu np. na zakupy w aptece, jeśli uznamy, że musimy zabrać jeszcze inny lek, którym nie dysponujemy w domu. Dobrym pomysłem jest sporządzenie listy preparatów, które mogą być nam potrzebne.
Co powinniśmy zapakować?
W pierwszej kolejności w apteczce na wyjazd z dzieckiem musimy zapakować wszystkie leki, które na co dzień zażywa nasze dziecko. Jeśli jest astmatykiem, będą to leki wziewne i antyhistaminowe. Dla atopowca, konieczne jest zabranie maści, które zniwelują świąd skóry.
Poza tym musimy zabrać ze sobą lek na gorączkę dostosowany do wieku dziecka, syrop na kaszel – mokry lub suchy, krople do nosa, wodę morską udrażniającą śluzówkę czy podstawowe środki opatrunkowe – wodę utlenioną, plastry, bandaż, czy też plaster w sprayu, który zdecydowanie u dzieci będzie miał jak najlepsze zastosowanie. Jeśli wybieramy się w rejony, gdzie jest bardzo gorąco i słonecznie, nie zapominajmy o zabraniu pianki na oparzenia oraz kremu na taką okazję.
W szczególności na wyjazdach zagranicznych powinniśmy zadbać o zapakowaniu do apteczki środków na rozwolnienie i zatrucie. Muszą to być preparaty uzupełniające gospodarkę elektrolitową dziecka, wstrzymujące biegunkę czy wręcz przeciwnie – na przeczyszczenie.
W apteczce powinniśmy mieć środki na ugryzienia owadów, w szczególności takie, które odstraszają insekty oraz zmniejszają uczucie swędzenia.
Uwaga na chorobę lokomocyjną!
Jeśli nasze dziecko choruje na chorobę lokomocyjną, powinniśmy zawsze mieć przy sobie lub w samochodzie właściwe dla niego środki farmaceutyczne. Przydatne okazują się one również podczas rejsu statkiem.