Przejdź do treści

Porównywanie dziecka z rówieśnikami – kardynalny błąd wychowawczy?

21Rodzice często zupełnie nieświadomie porównują swoje dziecko z innymi. Na przykład mówią: zobacz jak Zosia pięknie maluje, dlaczego ty tego nie robisz? Albo „Dlaczego Jaś jest taki grzeczny, a ty nie możesz?”. Wydawałoby się, że mają dobre zamiary i chcą motywować dziecko do większego starania się przy malowaniu albo do bycia grzecznym. Niemniej, psycholodzy alarmują, że w ten sposób działają na niekorzyść dziecka. Porównywanie z innymi jest jednym z najczęściej popełnianych błędów wychowawczych. Dlaczego właściwie nie powinniśmy tak robić?

Indywidualność a nie uniwersalność

Każde dziecko jest inne i jedyne w swoim rodzaju. Rodzice powinni dbać, aby jego indywidualność akcentować, pobudzać talenty i sprawiać, że dziecko będzie miało wysokie poczucie własnej wartości. Dzięki temu będzie w życiu odważne i asertywne.

Tymczasem porównywanie dziecka z rówieśnikami uczy go, że powinno robić to co inni i ich naśladować. Trzeba zrobić wszystko, aby uniknąć takiego błędu wychowawczego, co niestety nie jest proste. Rodzice często bezwiednie, sami lub w obecności dziecka, zestawiają jego cechy i umiejętności z cechami innych dzieci. Przez porównywanie dzieci nie widzą w nich osobnej jednostki. Nawet jeśli nasza pociecha nie maluje tak jak jej koleżanka, nie oznacza to, że jest gorsza. Może mieć inne talenty i zdolności, które warto byłoby bardziej doceniać.

Dzieci nie rozwijają się w dokładnie takim samym tempie, jak rówieśnicy. To, że nasze dziecko dopiero poznaje literki, a inne już czyta nie musi oznaczać zaburzeń w rozwoju i nauce. Każdy maluch idzie swoją własną ścieżką rozwojową. Jeśli wyraźnie nie odstaje od rówieśników, nie należy go pospieszać ze zdobywaniem kolejnych sprawności.

Co powinien robić rodzic?

Pozwólmy dzieciom iść swoją drogą i nie zmuszajmy do czegoś, co nie jest ich domeną. Jeśli dziecko szczerze nie lubi śpiewać, nie zapisujmy go na lekcje śpiewu tylko dlatego, że jego koledzy chodzą także do szkoły muzycznej.

Kluczowe jest, aby współpracować z nauczycielami w przedszkolu, a później w szkole i wiedzieć, w jaki sposób wspierać dziecko. Nauczyciele jako wykształceni i doświadczeni pedagodzy są w stanie rozpoznać szczególne talenty naszej pociechy. Wówczas będziemy mogli je rozwijać już na zajęciach pozalekcyjnych i razem w domu. Dziecko będzie szczęśliwe, że ma swoje pasje i może je pogłębiać, a my sami będziemy z niego szczerze dumni.