Wieczorne rytuały w każdym domu mogą wyglądać nieco inaczej. Każde dziecko jest przecież inne, a i zwyczaje rodzinne mogą być odmienne. Stałym punktem powinno być jednak czytanie bajek dziecku. Pozwala to na zainteresowanie go literaturą, wspieranie rozwoju wyobraźni i słownictwa oraz na uspokojenie emocji, co ułatwia z kolei zasypianie. Warto poznać kilka ważnych zasad, jak czytać dziecku bajki przed snem.
Tematyka książki
Przed snem dziecko musi się uspokoić i wyciszyć. Dlatego sięganie w takim momencie po bajki dla dzieci pełne akcji, mówiące o strasznych smokach czy innych stworach, to nie najlepszy pomysł. Maluch zamiast się uspokoić, zostanie pobudzony i bez wątpienia będzie miał problemy z zaśnięciem.
Wybierajmy książki z morałem, uspokajające, gdzie akcja może nie jest wartka, a najlepiej takie, które dobrze się kończą. Dzięki temu zapewnimy swojemu dziecku wyłącznie kolorowe sny. Czytajmy spokojnym, wyciszonym głosem i unikajmy kontaktu wzrokowego z dzieckiem. Wtedy samo zatopi się w słyszanej historii.
Przygotowanie do czytania
Zanim siądziemy z dzieckiem na łóżku albo samemu w wygodnym fotelu, musimy naszykować pokój do snu. Warto uprzątnąć zabawki, zwłaszcza z miejsca, w którym ma spać dziecko. Ważne, aby przed zaśnięciem nic nie rozpraszało uwagi dziecka, które powinno skupić się wyłącznie na czytanej historii. Najlepiej nie bierzmy do ręki telefonu – zostawmy go wyciszonego w innym pokoju, aby dziecko nie miało żadnych dodatkowych bodźców. Okna przed snem w pokoju dziecięcym powinny być zasłonięte, a światło przyciemnione. Do czytania wystarczy nam mała lampka.
Reguły czytania
Dzieci często zrobią wszystko, aby nie musieć iść spać wtedy, gdy chcą tego rodzice. Dlatego będą sięgać po coraz to nowe sposoby na przedłużenie czytania. Dlatego już na samym początku powinniśmy ustalić z dzieckiem reguły czytania bajek. Czytamy jedną bajkę lub wybrany zakres stron, np. 1 rozdział, po czym dziecko idzie spać. Powinniśmy nie komentować ilustracji, choć dobrze by było, aby maluch widział je podczas słuchania tego, co czyta rodzic. Podczas czytania nie wdajemy się w dyskusję z dzieckiem, co tylko rozprasza i wydłuża niepotrzebnie wieczorny rytuał.