Przejdź do treści

Jak powiedzieć dziecku o stracie bliskiej osoby?

crying-572342_640Strata bliskiej osoby jest trudna dla każdego, niezależnie od wieku, ale szczególnie ciężko może być dziecku, które nie wie do końca, co się dzieje. Śmierć jest doświadczeniem trudnym, a dziecko nie potrafi jej zrozumieć. Jak powiedzieć dziecku, że zmarła jego mama, tata, babcia czy dziadek, albo inna bliska osoba?

Szczerość wobec dziecka

Największym błędem popełnianym przez rodziców dzieci, które utraciły kogoś bliskiego, jest niemówienie im prawdy. Zatajanie przed maluchem rzeczy ostatecznej, jaką jest śmierć, nie będzie odpowiednią drogą. Każdy opiekun będzie chciał chronić dziecko przed tym, co się stało, przed całym smutkiem, żalem i bólem z nimi związanym. Wypieranie prawdy, niemówienie dziecku wprost o tym, że ktoś odszedł z tego świata, może budować w nim niepotrzebną nadzieję o tym, że jeszcze kiedyś zobaczy swoją ukochaną mamę, tatę czy babcię.

Takie zachowania mogą budzić niepotrzebnie lęki w naszej pociesze, które nawet w życiu dorosłym mogą stać się podstawą fobii. Nie można całkowicie ominąć tematu śmierci, która z czasem dotyka każdą rodzinę – w mniej lub bardziej bolesny sposób. Psycholodzy dziecięcy radzą być szczerymi z dziećmi i wyjaśniać im uczciwie, co się dzieje, albo co się już stało.

Jak rozumuje dziecko?

Maluchy w wieku 3-4 lat nie rozumieją, czym jest śmierć i nie dostrzegają w niej niczego ostatecznego. Wiedzą, że wiąże się ona z płaczem i żalem, ale nie wywołuje ona u nich głębszych emocji. Przedszkolakowi może się wydawać, że śmierć jest kolejnym etapem w życiu, że człowiek w jednej chwili umiera, aby w następnej podnieść się z łóżka i ponownie funkcjonować.

Inną drogą myślenia dziecka jest obwinianie się o śmierć bliskich. Dostrzega ono wtedy, że było niegrzeczne w stosunku do zmarłej babci lub dziadka i ma o to pretensje do siebie. Niejedno dziecko boi się, że śmierć może dotknąć ich samych, albo osób bliskich, które z nim pozostały. Lepiej więc nie mówić maluchowi, że jego ukochana babcia zasnęła i umarła, ponieważ nie będzie chciało położyć się do łóżka i normalnie spać.

Nie ma uniwersalnego rozwiązania

Każde dziecko jest inne i każda sytuacja związana ze śmiercią bliskiego wymaga innego podejścia. Na pewno trzeba działać z wyczuciem i delikatnością, pokazywać dziecku wsparcie, miłość i wciąż powtarzać mu, że niczym nie zawiniło w kwestii śmierci bliskiej osoby. Nie można kłamać i udawać, że problem nie istnieje. Dziecko, podobnie jak i osoba dorosła musi się z czasem pogodzić ze śmiercią.