Przejdź do treści

Nadmierna kontrola – negatywny wpływ na psychikę dziecka

Rodzice mają głęboki instynkt ochrony swojego dziecka przed wszelkimi zagrożeniami. Od chwili urodzenia postrzegają swoją pociechę jako bezbronną istotę, dlatego pomagają jej na każdym kroku. Do pewnego czasu się to sprawdza, ponieważ dzięki troskliwości rodziców maluszek może się bezpiecznie bawić i poznawać otaczający go świat. Później jednak, kiedy dziecko rośnie, nadmierna kontrola nie jest wskazana, a nawet niekiedy może mieć negatywny wpływ na psychikę dziecka.

Ochrona i troskliwość czy kontrola?

Całkiem słuszne jest troskliwe podejście do dziecka i zapewnienie mu bezpiecznych warunków do rozwoju. To jasne, że nie puszczamy dziecka samego na ulicę, jeśli ma kilka lat, albo nie pozwalamy mu na zabawę zapałkami. To przejaw zdroworozsądkowego podejścia i konieczności ochrony swojej pociechy. Z czasem jednak ochrona przed zagrożeniami przybiera formę kontroli. Kiedy maluszek idzie do przedszkola, może mieć trochę więcej swobody, ale pod opieką rodzica nadal kontrola ta może być nadmierna.

W efekcie dziecko słyszy cały czas nawoływania do ostrożności. Mówimy „nie wolno”, „uważaj”, „nie rób tego”. Wyręczamy je także na każdym kroku, ale chorobliwa ochrona dziecka przed otaczającym go światem nie jest do końca dobra.

Budowanie samodzielności i pewności siebie

Dzieciństwo jest ważnym etapem życia, kiedy dziecko uczy się, jak zachować się w konkretnej sytuacji. Nabywa nowych umiejętności, a wsparcie rodziców czy nauczycieli w przedszkolu powoduje, że buduje pewność siebie i wiarę we własne możliwości. Należy pozwolić dziecku na podejmowanie wyzwań i nieustanne uczenie się czegoś nowego.
Nadmierne kontrolowanie swojej pociechy nie wyjdzie jej na zdrowie. Nie będzie miała szansy na samodzielność, a jej pewność siebie na pewno z czasem ucierpi, jeśli rodzic będzie na każdym kroku ostrzegał i nie ufał właściwej ocenie sytuacji przez dziecko. Musimy dopuścić do siebie możliwość, że dziecko popełni błąd, może przewrócić się, biegając za piłką po boisku, ale inaczej w ogóle nie będzie mogło nauczyć się grania w piłkę.

Każda samodzielnie wykonana przez dziecko czynność jest elementem składowym pewności siebie, wiary we własne możliwości oraz samodzielności. Rodzic może towarzyszyć i wspierać dziecko, ale ciągła kontrola dla wszystkich okaże się męcząca i rzeczywiście wpłynie czasem negatywnie na psychikę dziecka. Może stać się ono nieśmiałe, zahukane, niepewne siebie i wszędzie szukać zagrożeń.

Zaufanie dziecku jest bardzo ważne. Nie powinniśmy wyręczać syna czy córki w zadaniach, które potrafi wykonać samo.