W Szwecji istnieją dwie instytucje dbające o oświatę i kontrolujące działanie wszystkich szkół. Są to Ministerstwo Edukacji, które wdraża decyzje polityczne podejmowane przez szwedzki Parlament oraz Urząd do spraw Szkolnictwa – Skolverket, nazywany również Agencją ds. Oświaty. Ciekawostką jest to, że system edukacyjny w Szwecji obejmuje nie tylko szkoły podstawowe, gimnazja i szkoły dla dorosłych, ale również ośrodki opieki nad dziećmi przed rozpoczęciem nauczania w szkole.
Edukacja od 1. roku życia
O ile w Polsce dzieci idą do przedszkola w wieku 2,5-3 lat, o tyle w Szwecji dzieci od ukończenia pierwszego roku życia do chwili rozpoczęcia edukacji w szkole podstawowej, mają zapewnioną opiekę dzienną w przedszkolu, gdzie zatrudnieni są wykwalifikowani pedagodzy. Warunkiem jest, aby rodzice dziecka pracowali lub studiowali. W wieku 6-7 lat dziecko uczęszcza do tzw. klasy przedszkolnej.
Nie ma obowiązku oddawania dziecka do przedszkola, ale gminy w Szwecji mają obowiązek zapewnienia wszystkim chętnym miejsc w domu dziennym dla dzieci.
Jeśli rodzice nie pracują i nie studiują, ale ubiegają się o pracę, mają prawo do 15 godzin w tygodniu pobytu dziecka w przedszkolu lub innej, odpowiedniej placówce. Opieka przedszkolna jest częściowo odpłatna, ale większość kosztów ponosi budżet gminy. Opłaty uzależnione są od wysokości dochodów rodziny i liczby dzieci objętych opieką. Mogą one wynieść od 15 do 120 koron rocznie.
Jak działa szwedzkie przedszkole?
Szwedzki system nauczania w przedszkolu jest ukierunkowany na wszechstronny rozwój dziecka, ale nie ma obowiązku uczenia się pisania i czytania, nawet w klasie przedszkolnej. Naukę w szkole podstawowej dziecko może rozpocząć w wieku 6, 7 lub 8 lat – w zależności od decyzji podjętej przez rodziców.
W Szwecji obowiązuje kilka form wychowania przedszkolnego:
- całodzienne przedszkola państwowe,
- przedszkola państwowe czynne 3 godziny dziennie,
- państwowe przedszkola czynne 5 godzin dziennie,
- całodniowe przedszkola przyszpitalne,
- przedszkola prywatne.
Dzieci często spędzają czas na świeżym powietrzu, niezależnie od pogody. Mają w szatni ubrania odpowiednie na deszcz i wiatr. W ten sposób organizm małego dziecka jest hartowany. Przedszkolaki mają dużo swobody, mogą same wychodzić na dwór i jeść, kiedy przyjdzie im na to ochota. W polskich przedszkolach jest nieco inaczej, choć wiele przedszkoli prywatnych daje rodzicom prawo wyboru.