W wielu przedszkolach prywatnych i publicznych grupy przedszkolne nie są tworzone wyłącznie według klucza polegającego na podzieleniu dzieci według wieku. Powstają grupy mieszane wiekowo, ale czy to rzeczywiście dobry pomysł, sprzyjający zdrowemu rozwojowi dzieci?
Formalna procedura łączenia grup wiekowych
Podstawą prawną tworzenia mieszanych pod względem wieku dzieci, grup w przedszkolu, jest Rozporządzenie Ministra Edukacji narodowej z dnia 21 maja 2001r w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół. Wskazuje ono, jak stworzyć optymalne warunki organizacyjne i zapewnić każdemu wychowankowi bezpieczeństwo w czasie pobytu w przedszkolu. Ponadto dokument ten reguluje zasady łączenia grup wiekowych dzieci. Jest to działanie prowadzone przez dyrektora placówki oświatowej lub na jego polecenie przez nauczycieli.
W praktyce polega na przyjmowaniu dzieci w różnym wieku do jednej grupy na stałe lub okresowo. Zwykle, jeśli w przedszkolu jest niewiele wychowanków, nie są tworzone oddzielne grupy dla 3-latków, 4-latków, 5-latków i 6-latków, tylko np. jedna grupa 3-4-latków i druga 5-6-latków.
Okresowo takie działanie jest prowadzone dla dzieci, które przyprowadzane są wcześnie rano do przedszkola i odbierane w późnych godzinach popołudniowych oraz w przypadku, kiedy wielu przedszkolaków choruje lub w okresach międzyświątecznych. Nauczyciele prowadzący zajęcia w grupach mieszanych wiekowo mają obowiązek dostosować program pracy z dziećmi do zróżnicowanych umiejętności i wiedzy poszczególnych osób w grupie.
Czy grupy mieszane to dobry pomysł?
Grupy zróżnicowane pod względem wiekowym powodują, że dzieci młodsze uczą się szybko od dzieci starszych, a te wchodząc w role nauczycieli, mogą lepiej się rozwijać. Zwolennicy takiego rozwiązania twierdzą, że wiek kalendarzowy ma mniejsze znaczenie niż wiek rozwojowy. Podpatrując zachowania innych dzieci, maluchy wiele korzystają. Odnosi to pozytywne rezultaty nie tylko w zakresie nauki czynności codziennych – jedzenia, ubierania się czy higieny osobistej, ale i 3-latek widząc radosnego przedszkolaka w wieku lat 5., być może też sam przestanie płakać po rozstaniu z rodzicem. Będzie wiedział, że przedszkole nie jest niczym złym, skoro jego starszy kolega po prostu zaczyna zabawę, zamiast rozpaczać po wejściu do przedszkola.
Pomiędzy dziećmi szybko nawiązywana jest nić porozumienia, dlatego łatwiej tłumaczą sobie nawzajem pewne aktywności, polecenia czy zakazy i nakazy, niż gdyby to samo miała im tłumaczyć nauczycielka. Dzieci pomagają sobie nawzajem, uczestnicząc wspólnie w przedszkolnych obowiązkach.