Czy jeśli dziecko uparcie milczy w przedszkolu, na podwórku lub w grupie rówieśniczej ,oznacza to, że jest nieśmiałe i nie chce nawiązywać z nikim kontaktów? Niekoniecznie, może być to najbardziej jaskrawym objawem występowania u niego mutyzmu selektywnego, czyli zaburzenia lękowego. Na czym polega to zaburzenie i jak wygląda terapia dziecka cierpiącego na nie?
Charakterystyczne objawy zaburzenia
Dziecko lub dorosły, który cierpi na mutyzm wybiórczy (selektywny) zwykle nie ma problemów z porozumiewaniem się z członkami rodziny w domu, ale nie potrafi rozmawiać swobodnie w przedszkolu, szkole, na podwórku czy w dowolnych sytuacjach społecznych. Zaburzenie mowy tego rodzaju rozpoznawane jest na ogół pomiędzy drugim a piątym rokiem życia. Powinno być diagnozowane już wtedy, gdy rodzice zauważają, że dziecko milczy w określonych przypadkach w danym miejscu przez kolejne 4 tygodnie. Niestety często zwleka się z pójściem do specjalisty i mutyzm wybiórczy jest diagnozowany dopiero w wieku szkolnym, pomiędzy 8 a 12 rokiem życia dziecka.
Brak komunikacji czy choćby prób rozmowy z nauczycielami w przedszkolu i rówieśnikami to tylko jeden z objawów mutyzmu wybiórczego. Dziecko cierpiące na to schorzenie może mieć też problemy z jedzeniem na terenie danej placówki, do której uczęszcza, z dołączeniem do zabawy, czy nawet z korzystaniem z toalety.
Jak leczyć zaburzenie w postaci mutyzmu selektywnego?
Mutyzm selektywny nie jest przejściowym problemem komunikacyjnym, z którego dziecko z czasem wyrośnie. Jeśli nie zostanie zdiagnozowany, ani nie podejmie się pracy nad dzieckiem, na zawsze będzie już miało zaburzenia w sferze interakcji społecznych. Wczesna diagnoza daje szansę wyleczenia dziecka z mutyzmu selektywnego. Trzeba jednak odpowiednio dobrać dla niego terapię, która będzie skutkować szybką poprawą funkcjonowania dziecka w społeczeństwie.
Rodzic ani nauczyciele w przedszkolu lub w szkole nie powinni zmuszać dziecka do mówienia, ponieważ odniosą odwrotny skutek – maluch jeszcze bardziej zamknie się w sobie, zawstydzony tym, że nie potrafi mówić w towarzystwie obcych osób. Nie można też karać dziecka z mutyzmem wybiórczym za brak mowy. Jeśli dziecko zacznie się odzywać albo odpowie w końcu na zadane pytanie, trzeba zachowywać się normalnie, bez wyrażania swojego zaskoczenia i zdziwienia. Nauczyciele w przedszkolu nie powinni też skupiać uwagi na dziecku niemówiącym, ponieważ dziecko nie jest w stanie przełamać lęku przed odezwaniem się, zwłaszcza jeśli znajduje się w centrum zainteresowania.