Pierwsze dni maluszków w przedszkolu, a niekiedy także starszaków w kolejnym roku uczęszczania do placówki, wypełnione są niepokojem, płaczem, a nawet rozpaczą. Kiedy rodzic przyprowadza swoją pociechę do przedszkola, ta może uczynić wszystko, aby nie zostawiał ją samą w przedszkolu. Jest to odruch, który podziela wiele dzieci zaczynających chodzić do przedszkola. Co w takiej sytuacji powinien uczynić rodzic?
Odwaga rodzica przedszkolaka
Przede wszystkim, rodzic dziecka, które pierwszy raz idzie do przedszkola, sam powinien wierzyć w to, że wszystko będzie dobrze. Jego niepokój, strach i łzy odbiją się negatywnie na stanie emocjonalnym dziecka. Płacząca mama oddająca swojego synka lub córkę do przedszkola nie będzie wsparciem dla maluszka. Wręcz przeciwnie – dziecko może pomyśleć, że skoro moja mama płacze, jak idę do przedszkola, to ja sam też będę płakał, ponieważ jest to coś niedobrego. Dzieci mają prostolinijne rozumowanie, o czym rodzice nie powinni zapominać.
Uśmiechnięty rodzic, który opowiada dziecku o zaletach przedszkola i cieszy się na to, że dziecko będzie chodziło wraz z rówieśnikami do takiej placówki, uciszy niepokoje w sercu przedszkolaka i ten gładko przejdzie przez okres adaptacyjny w przedszkolu.
Granie na emocjach rodzica
Dziecko boi się przedszkola i odczuwa żal do rodziców o to, że go chcą tam zostawić. Dlatego płacze przed wejściem do sali, błagając rodziców, aby zabrali go do domu. Rodzic świeżo upieczonego przedszkolaka nie może reagować na histerię swojej pociechy. Jeśli choć raz ulegnie, dziecko będzie wiedziało, że wystarczy trochę popłakać, aby dostać to, czego się pragnie. Nie można także przekupywać dziecka, że w zamian za pozostanie w przedszkolu dostanie nową zabawkę. W ten sposób codziennie będzie ono oczekiwało nagrody za pobyt w placówce przedszkolnej.
Płacz i histeria przedszkolaka są narzędziami, jakimi posługuje się on w celu manipulowania rodzicami.
Po odprowadzeniu dziecka do przedszkola, nadopiekuńcza mama czy tata nie powinni stać pod salą i nasłuchiwać czy dziecko płacze, albo podglądać je przez okna. Jeśli dziecko zauważy rodzica, znów zacznie płakać – często nawet mocniej. Z perspektywy mamy i taty zobaczenie, że dziecko płacze także po tym, jak zostawiliśmy go w przedszkolu, także nie będzie miłym doświadczeniem. Spokój i opanowanie rodzica oraz pozytywne nastawienie najlepiej wpłyną na dziecko w okresie adaptacyjnym w przedszkolu.