Przejdź do treści

Dlaczego dziecko kłamie i jak z tym walczyć?

pinocchio-2917652_640Na pewnym etapie życia dziecko może zacząć posługiwać się kłamstwami i jest to rzeczą całkowicie naturalną i normalną. Myli mu się świat wyobraźni i marzeń z rzeczywistością, dlatego może mijać się z prawdą, ale bez szkody dla otoczenia. Rodzic powinien jednak wiedzieć, gdzie przebiega granica niewinnych kłamstw, a notorycznego zatajania prawdy i w jaki sposób postępować z małym kłamczuchem.

Eksperymenty z kłamstwami

Małe dzieci w wieku od 1 do 2 lat zwykle są szczere w tym co mówią. Nie wiedzą, czym jest kłamstwo i jak się nim posługiwać. Natomiast w wieku przedszkolnym albo nawet wcześniej, zaczynają rozwijać tę umiejętność. W szkole podstawowej na ogół następuje szczyt zainteresowania sztuką kłamstwa, co potwierdzają badania naukowe. Świat wymyślony i rzeczywisty dla dziecka nie są odrębnymi tworami, ale często przenikają się ze sobą, skąd też może wynikać posługiwanie się kłamstwem. Wówczas należy uznać je jako nieszkodliwą fantazję, spowodowaną zbyt bujną wyobraźnią naszego dziecka.

Natomiast zupełnie z inną sytuacją będziemy mieć do czynienia, jeśli dziecko w wieku przedszkolnym czy szkolnym zacznie celowo uciekać się do kłamstwa – głównie po to, aby uniknąć kary, albo pokazać swoją osobę w lepszym świetle. Dziecko kłamie, że nie dostało w szkole jedynki, aby móc grać na komputerze czy oglądać telewizję. Wie bowiem, że złe oceny spowodują nałożenie przez rodziców kary na ulubione zabawy czy rozrywki. Jeśli kłamstwo się uda i nikt nie odkryje prawdy, utwierdzi to dziecko w przekonaniu, że można się nim posługiwać dla własnej wygody i korzyści.

Jak radzić sobie z kłamiącymi dziećmi?

Rodzic od najwcześniejszego dzieciństwa powinien uświadamiać dziecko, jak ważne jest mówienie prawdy. Dziecko musi mieć świadomość, że kłamstwo prędzej czy później wyjdzie na jaw, zgodnie z zasadą, że „ma krótkie nogi”. Nie tak trudno wbrew pozorom je wykryć. Jeśli syn zataił złą ocenę, wyda się ona na pierwszym lepszym zebraniu w szkole.
Ważne jest docenianie prawdy i przyznawanie się do zachowań, które nie do końca są przyzwolone przez rodziców czy nauczycieli. Dziecko, które skruszone przyzna się do zbicia ulubionego wazonu mamy, powinno skorzystać „z okoliczności łagodzących karę”. Musi mieć świadomość, że lepiej jest powiedzieć nawet najgorszą prawdę, niż na każdym kroku kłamać. W ten sposób buduje się zaufanie pomiędzy dorosłym a dzieckiem, które procentuje w przyszłości.