Instytut żywności i żywienia informuje, że co piąte dziecko w wieku szkolnym ma nadwagę. Jeszcze w poprzednim stuleciu, w latach 70. tylko co 10 uczeń miał nadmierną masę ciała. Najwięcej otyłych dzieci mieszka w województwie mazowieckim – 32 proc. Jak uchronić dziecko przed epidemią otyłości?
Nie popełniaj żywieniowych błędów
Tylko w około 5 proc. przypadków dzieci otyłych ich waga wynika z zaburzeń metabolicznych i innych chorób. Pozostała, lwia część może być związana z trybem odżywiania dziecka. Rodzice popełniają wiele błędów w komponowaniu codziennego menu swoich pociech.
Z badań wśród rodziców niemowląt w wieku 6 i 12 miesięcy wynika, że więcej niż połowa (60 proc.) maluchów otrzymuje od 7 posiłków dziennie wzwyż. Do tego dzieci piją dużą ilość soków. Błędem żywieniowym jest dosalanie i dosładzanie potraw, dawanie tak małym dzieciom posiłków takich samych, jak dla siebie samych. Dzieci jedzą nieregularnie i podjadają słodycze i słone przekąski pomiędzy posiłkami. Zdarza się, że maluch je od rana do wieczora, zamiast spożywać kilka odpowiednio zbilansowanych posiłków. Dziecko, które zasmakuje w słodyczach i słodzonych napojach, chętnie będzie po nie sięgać, odmawiając jedzenia zdrowych potraw.
Dobrze zbilansowana dieta
Należy od najmłodszych lat dbać o urozmaicony jadłospis dziecka. W pierwszej kolejności podawać trzeba niemowlęciu przy rozszerzaniu diety warzywa, aby nie przyzwyczajać go do słodkiego smaku owoców. Maluchy i przedszkolaki, a także i starsze dzieci powinny pić głównie wodę niegazowaną, a nie colę lub soki i inne napoje.
Kardynalnym błędem jest zabieranie dzieci regularnie do restauracji typu fast food. To najlepsza droga do otyłości wśród najmłodszych.
Aktywność fizyczna
Problemem współczesnych dzieci, już od wieku przedszkolnego, poprzez kolejne stopnie edukacji, jest brak ruchu. Zwolnienia z WF-u i gimnastyki są powszechnie wykorzystywane. Rodzice zwalniają dziecko z zajęć fizycznych z uwagi na różne istniejące lub domniemane problemy, robiąc mu przez to krzywdę. Maluchy i dzieci starsze muszą się ruszać, aby spalać kalorie i utrzymywać kondycję.
Jeśli pozwalamy dzieciom na przesiadywanie przed telewizorem, komputerem, tabletem czy smartfonem, jednocześnie maluch przestaje się ruszać. Warto zachęcać dziecko do ruchu na świeżym powietrzu, na przykład poprzez wspólne wypady na rower, rolki czy na basen.
Tylko odpowiednią dietą i ćwiczeniami fizycznymi, najlepiej na dworze, można nie dopuścić do otyłości u dziecka i rozwoju wielu chorób ogólnoustrojowych w młodym wieku.