Przejdź do treści

Obcokrajowiec wychowawcą w przedszkolu – czy to dobrze dla dzieci?

1W dobie globalizacji poszczególne narodowości czerpią od siebie swoje zwyczaje, kulturę i postawy. W Polsce nie jest to tak mocno odczuwalne, jak w Niemczech czy we Francji. Można jednak przypuszczać, że w przyszłości częściej będziemy spotykać na ulicach obcokrajowców, wyraźnie odróżniających się na tle polskiego społeczeństwa. Aby nasze dzieci potrafiły wykazać się tolerancją wobec inności ludzi, warto zapisać je do przedszkola, w którym uczy obcokrajowiec. To także najlepsza okazja do tego, aby nauczyć się obcego języka od tzw. native speakera.

Brakuje wykształconej kadry

U naszych zachodnich sąsiadów, w Niemczech, zatrudnianie w przedszkolach wychowawców, dla których język niemiecki nie jest językiem ojczystym, jest na porządku dziennym. Deficyt kadry pracowniczej z wykształceniem pedagogicznym powoduje, że samorządy prowadzące przedszkola zmuszone były do poszukiwania pracowników wśród obcokrajowców.

W Polsce taka sytuacja nie ma jeszcze miejsca, ale niewykluczone, że w przyszłości tak się stanie. Z resztą zróżnicowana kadra nauczycieli w przedszkolu powoduje, że dzieci mogą dorastać w światowym środowisku, mając stały kontakt z językiem obcym. To duża zaleta tego, że obcokrajowiec zostaje wychowawcą w przedszkolu. Nikt nie nauczy dzieci tak dobrze języka angielskiego, jak rodowity Anglik czy Amerykanin. Native speaker, czyli osoba, dla której dany język jest językiem ojczystym, potrafi nie tylko nauczyć jego znajomości dzieci, ale przekazać im informacje o akcencie, swojej kulturze i zwyczajach.

Wielojęzyczna kadra w przedszkolu

Wielojęzyczność personelu pozwala na rozwijanie kompetencji językowych wśród dzieci. Nawet jeśli cudzoziemcy przebywają w placówce przedszkolnej tylko okresowo, na wizytacji trwającej kilka dni lub kilka tygodni, przedszkolaki mogą się od nich sporo dowiedzieć, także poprzez organizowaną przez przedszkole wspólną zabawę.

Można zorganizować dni kultury europejskiej, na które zaprasza się obcokrajowców. Dzieci mogą z nimi porozmawiać, dowiedzieć się czegoś ciekawego o poszczególnych krajach, a przy tym muszą wykazać się znajomością choćby prostych słów w języku obcym, aby móc się z nimi porozumieć. W szczególności jest to więc ciekawe rozwiązanie dla przedszkoli prowadzących naukę w systemie bilingwalnym.