Przejdź do treści

Powrót do przedszkola po feriach lub wakacjach

1Dziecko uczęszczające regularnie do przedszkola, zaczyna się adaptować do nowych warunków. Po okresie buntu, a nawet histerii, jaką maluch okazuje każdego dnia przy wejściu do przedszkola lub szatni, następuje okres dostosowania się przedszkolaka. Wdraża się on w normalny rytm życia placówki i z reguły chętnie uczestniczy w organizowanych zajęciach. Okres adaptacyjny u każdego dziecka może trwać przez tydzień, dwa, trzy, czy nawet miesiąc i dłużej. Ważne jest, aby rodzice byli konsekwentni w swoim postępowaniu i nie ulegali płaczom i histerii dziecka. To tylko sposób na to, aby wymóc na mamie lub tacie pozostanie w domu pod ich opieką. Duże znaczenie w przejściu bezproblemowo okresu adaptacji odgrywają nauczyciele w przedszkolu. Ich zaangażowanie, uatrakcyjnienie dziecku pobytu w placówce sprawia, że maluch szybciej się do niej przyzwyczaja i może nawet czekać na kolejny dzień spędzany w przedszkolu.

Problemy po dłuższej przerwie

Po okresie wakacyjnym, feriach czy dłuższej chorobie, dziecko znów może mieć problemy z adaptacja w przedszkolu. Wydawać by się mogło, że dziecko 4-5-letnie, które już długo chodziło do znanej sobie placówki przedszkolnej i dobrze bawiło się z rówieśnikami oraz współpracowało z nauczycielami w przedszkolu, nie będzie miało problemu z powrotem do niego po okresie dłuższej nieobecności.

Kiedy jednak maluch zobaczy, że rodzice bawią się z nim całymi dniami w domu, wychodzą na spacery i dbają o rozrywki, nie będzie chciał znów chodzić na kilka godzin do przedszkola. Znów może pojawić się bunt. Najgorsze, co w takiej sytuacji możemy zrobić, to ulec dziecku. To, że pozostanie dodatkowy dzień w domu nic nie zmieni. Nazajutrz jeszcze bardziej będzie płakał w szatni, że nie chce zostawać w przedszkolu, a dodatkowo będzie świadomy tego, że jego histeria może przynieść określone, pożądane skutki.

Spokój i profesjonalizm nauczycieli

W momencie, gdy rodzic w żaden sposób nie może namówić swojego dziecka do tego, aby pozostało w przedszkolu i poszło bawić się z rówieśnikami, wsparciem dla niego powinna być nauczycielka, która do tej pory pracowała z dzieckiem. To ona spokojem i profesjonalizmem, a także empatią może przełamać bunt dziecka przeciwko rzeczywistości przedszkolnej. Ona nie da wyboru dziecku, a jeśli umiejętnie zajmie jego uwagę okaże się, że przedszkole to przecież świetna zabawa i rozrywka zupełnie inna niż ta w domu, z rodzicami. Nauczyciele w przedszkolach zawsze powinni pomagać rodzicom i wspierać ich w okresie adaptacji dziecka w placówce – niezależnie od tego, czy chodzi o maluszka, który po raz pierwszy zostaje w przedszkolu, czy starszaka, który nie chce zostać w przedszkolu po dłuższym okresie przerwy w uczęszczaniu do placówki.